Skoro potrafię już rozróżnić samicę od samca szablaka (po znacznie masywniejszym odwłoku oraz krótszych i szeroko rozstawionych przydatkach analnych), to biorąc pod uwagę jeszcze 3-4 cechy, jestem w stanie wskazać samicę szablaka późnego. Pierwszą z nich są żółtawe lampasy na nogach, a drugą - owe charakterystyczne żółte (z wiekiem ciemniejące, ale widoczne) pasy na bokach tułowia, pomiędzy którymi znajduje się pas (pleuryt) ubarwiony brązowawo, czerwonawo, a nawet żółto. Trzecią cechą są duże trójkątne znaki biegnące wzdłuż boków odwłoka, na tyle wysoko, że są widoczne przy oglądzie z góry. Czwartą, niemal fundamentalną cechą jest brak szwu między okiem a czołem, ale... patrząc na wytypowane okazy z mojej kolekcji przeżywam spore rozterki.
Otóż, dopóki nie zaczęłam na poważnie rozpracowywać poszczególne gatunki szablaka, to mimo, iż wielokrotnie studiowałam zdjęcia, prawie wcale nie zauważyłam, że niektóre szablaki rzeczywiście nie posiadają szwu (między okiem a czołem).
Na moich zdjęciach będzie można zobaczyć czarne linie wzdłuż oczu złożonych, których moje, ciągle niewprawne oko nie jest w stanie ocenić - są czy nie są szwami? Gdy już poznałam szablaka zwyczajnego, którego cechuje właśnie szeroki, wypukły, wręcz rozlewający się na czoło czarny szew (zastanawiam się czy "szew" w ogóle jest właściwym określeniem), dopiero teraz widzę i mogę powiedzieć, że szablaki późne go nie posiadają. Ale...
U samców rzeczywiście nie można się go dopatrzyć (i dobrze - przynajmniej nie ma wątpliwości), natomiast u samic coś na kształt śladu szwu czasem występuje - chyba, że błędnie typuję gatunek. Porównywałam jednak te okazy ze wszystkimi chyba gatunkami szablaków i do żadnego innego nie pasują.
Dostrzegam bowiem coś w rodzaju cieniutkiej czarnej linii, z którą jako laik nie wiem co zrobić - zignorować i uznać, że szwu nie ma, czy jednak wziąć pod uwagę jej obecność i odstąpić od twierdzenia, że wytypowana samica należy do gatunku szablaka późnego (bezszwowego).
Dobrze zatem się stało, że posiadam aż sześć samic z tego gatunku, sfotografowanych z różnych stron - będzie można przyzwyczaić oko do owego braku szwu, wyczucia granicy pomiędzy czarną linią niebędącą szwem, a szwem ewidentnym :-)
Oto pierwszy okaz sfotografowany 31 sierpnia na Łące Wschodniej, czyli tam, gdzie nie "upolowałam" żadnego samca z tego gatunku. Długo zastanawiałam się czy nie popełniam błędu zaliczając tę samicę do gatunku szablaka późnego. Trzy poniżej przedstawione osobniki zostały wyeliminowane jako szablaki zwyczajne, głównie z powodu braku wyraźnego, rozlanego na czoło szwu.
Na dwóch zdjęciach poniżej mamy dojrzałą samicę (tę samą), o czym świadczy czerwone zabarwienie wierzchu odwłoka. Ma wyraźnie żółte boki bez inaczej ubarwionego pasa pomiędzy nimi (dlatego oceniam, że dość młoda). Chitynowa płytka na spodzie odwłoka jest mocno odchylona, granica między okiem a czołem jest nieco podkreślona czarną linią (uznałam jednak, że to jest cień), na brązowym śródpleczu widoczna biała smuga, ale jest i nieco jaśniejszy rysunek. Od szablaka zwyczajnego, moim zdaniem, różni się właśnie tymi żółtymi (nie brązowymi!) bokami tułowia, czerwonawymi okolicami bioder i dużymi czarnymi znakami na odwłoku (linia znaków biegnie powyżej połowy jego wysokości, więc znaki będą również widoczne od góry). Zaznaczam jednak, że na S8 i S9 brak zlania czarnych znaków bocznych i grzbietowych.
Samica szablaka późnego (Sympetrum striolatum). Dotychczasowe oznaczenie W2013-08-30[1] |
Samica szablaka późnego (Sympetrum striolatum). Dotychczasowe oznaczenie W2013-08-30[1] |
Ponad 20 minut później spotkałam kolejną, budzącą jeszcze większe wątpliwości samicę, tym razem chyba starszą. Jej odwłok jest już dość mocno czerwony, a żółte plamy na bokach tułowia są prawie niewidoczne (ale są!). Między okiem a czołem jest czarna linia (szew?!), zatem kim jest jeśli nie szablakiem późnym?
Samica szablaka późnego (Sympetrum striolatum), która jednak budzi moje wątpliwości. Dotychczasowe oznaczenie W2013-08-30[2] |
Ta sama amica szablaka późnego (Sympetrum striolatum) widziana z góry. Dotychczasowe oznaczenie W2013-08-30[2] |
Samica szablaka późnego (Sympetrum striolatum), która także budzi moje wątpliwości. Dotychczasowe oznaczenie W2013-08-30[3] |
U poniższej samicy nie można dopatrzyć się nawet śladu szwu. Jest to już bardzo dojrzała samica. Swego czasu nazwałam ją niebieską ważką, ponieważ jej odwłok sprawiał wrażenie szaroniebieskiego (odcień marengo). Mimo, że jej koloryt z wiekiem stał się szary i spłowiały, to na bokach tułowia nadal widać dwa żółte pasy przedzielone czerwonawym. Jej oczy są brązowo-zielone. pterostigmy na skrzydłach, w zależności od oświetlenia, są jasnobrązowe lub szare. Oto przykład tego, jak odmiennie można widzieć dany kolor. A może kolor pterostigm jest inny z wierzchu, a inny od spodu skrzydła?? Chitynowa płytka rzeczywiście znacznie mniej odstaje od odwłoka, choć jest dobrze widoczna, a nie zawsze jest tak u innych gatunków. Wzdłuż boków odwloką biegnie linia dużych trójkątnych znaków, koniec odwłoka mocno zaczerniony. Spód odwłoka pokryty szarobiałym nalotem (wydawał się niebieskawy). Oto cztery zdjęcia tej samej samicy w różnym oświetleniu - można się przekonać jak "zmienia" się np. kolor oczu czy intensywność żółtego koloru na bokach tułowia.
Samica szablaka późnego (Sympetrum striolatum). Dotychczasowe oznaczenie L2013-09-07[1] |
Samica szablaka późnego (Sympetrum striolatum). Dotychczasowe oznaczenie L2013-09-07[1] |
Samica szablaka późnego (Sympetrum striolatum). Dotychczasowe oznaczenie L2013-09-07[1] |
Samica szablaka późnego (Sympetrum striolatum). Dotychczasowe oznaczenie L2013-09-07[1] |
Przedostatnią samicę szablaka późnego nieopatrznie sklonowałam (nadałam jej dwa oznaczenia) jako L2013-09-07[3] i L2013-09-07[4]. Jej jasnobeżowe ubarwienie wskazuje, że jest młoda, ale brak szwu rozwiewa wszelkie wątpliwości. Prawdopodobnie podczas przeobrażenia (raczej schnięcia po wydostaniu się z wylinki) nastąpiła deformacja jednego skrzydła, co jednak nie przeszkadzało jej w sprawnym lataniu
Samica szablaka późnego (Sympetrum striolatum). Dotychczasowe oznaczenie L2013-09-07[3] i L2013-09-07[4] |
Samica szablaka późnego (Sympetrum striolatum). Dotychczasowe oznaczenie L2013-09-07[3] i L2013-09-07[4] |
Ostatnia samica również nie budzi wątpliwości - brak szwów między oczami a czołem, zażółcone boki, duże trójkątne znaki na bokach odwłoka. Spotkałam ją na ścieżce wzdłuż niewielkiego pola (tuż za nim jest Zaczarowany Las, w którym znajdują się fortyfikacje i wolno płynący strumyczek). Podfruwała i przysiadała na ziemi niemal wtapiając się w podłoże. Moim zdaniem, jest już dość stara.
Samica szablaka późnego (Sympetrum striolatum). Dotychczasowe oznaczenie P2013-09-10 |
Samica szablaka późnego (Sympetrum striolatum). Dotychczasowe oznaczenie P2013-09-10 |
Wygląda na to, że oznaczyłam prawie wszystkie szablaki z "Kolekcji 2013". Do omówienia pozostały mi jeszcze dwie, za to charakterystyczne ważki: szablak czarny (samiec) oraz szablak wędrowny, zwany wiosennym (samica). Cieszę się, że pomału widzę koniec zadania, choć pewien dyskomfort pozostał - dylemat z pierwszymi trzema samicami w tej notatce.
Dla zainteresowanych podaję link do ciekawej strony porównującej szablaka zwyczajnego i późnego (danodonata).
Piękne dokumentacja fotograficzna, jednak nie wszystkie samice należą do gatunku Sympetrum striolatum.
OdpowiedzUsuńFotki - 1,7,8,9,10,13,14 na 100% S. striolatum
2,3,6 - S. vulgatum (czarny szew między okiem a czołem; wyraźnie odstająca, niemal pod kątem prostym, płytka zakrywająca ujście narządów rozrodczych)
4,5,11,12 - z tych ujęć trudno rozpoznać (nie widać cech diagnostycznych).
Pozdrowienia