Cechy płciowe samic widoczne z boku to... ewidentny brak wtórnego aparatu kopulacyjnego (na drugim segmencie odwłoka po stronie brzusznej) :-) . Inną cechą jest ewentualna obecność pokładełka (zróżnicowanego kształtu i wielkości w zależności od gatunku) znajdującego się od spodu w końcowej części odwłoka. U niektórych ważek jest ono bardzo wydatne, u innych np. samic szablaków w ogóle nie występuje (na zdjęciu powyżej samica szablaka wędrownego [wiosennego]).
Pokładełko służy do nakłuwania np. liści, na których samica składa jaja (na jego spodniej części). W przypadku szablaka krwistego składanie jaj odbywa się w locie (bez nakłuwania roślin).
Podobno w ten sposób składają jaja wszystkie samice z rodziny ważkowatych, a w więc następujące rodzaje (dot. występujących w Polsce):
- Ważka Libellula, (3 gatunki)
- Lecicha Orthetrum (4 gatunki)
- Zalotka Leucorrhinia (5 gatunków)
- Szafranka Crocothemis (1 gatunek)
- Szablak Sympetrum) (9 gatunków)
Pokładełko (ovipositor, terebra) – narząd spotykany u wielu owadów, pajęczaków i niektórych ryb. Samicom służy do składania jaj do otworów w drzewie, mchu, zagłębień w ziemi oraz w ciałach innych organizmów.
Pokładełko rzeczywiste to sztywny i długi twór powstający z przysadek pierścieni odwłokowych, często wystający poza koniec ciała samicy (np. u koników polnych). Występuje m.in. u skoczogonków, jętek, ważek i prostoskrzydłych.
W przypadku ważek nieskładających jaj w tkanki roślinne, lecz zrzucających jaja na wodę lub ziemię (jak np. szablaki) często występują chitynowe płytki osłaniające ujście dróg płciowych.
Samica szablaka W2013-08-30[3] - widać płytkę osłaniającą ujście dróg płciowych. Jej odwłok wydaje mi się dość "potężny" |
U niektórych gatunków samic występują również walwy osłaniające pokładełka.
Walwy (łac. valvae, lp valva) – w entomologii (nauka o owadach) – część aparatu kopulacyjnego niektórych owadów (samce chruścików, samice ważek) lub wargi pokładełka motyli. Walwy w poszczególnych taksonach przyjmują różny kształt.Odwłoki samic są mniej jaskrawe, w stonowanych kolorach, czasem wręcz w ochronnych. Dyskretniejsze ubarwienie lub wręcz wtopienie się w tło otoczenia ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa samicy w momencie składania jaj, gdyż w tym czasie stanowi łatwy łup dla innych drapieżników.
Odwłok samicy żagnicy jesiennej. Widoczne narządy analne oraz pokładełko. Wypukłość dolnej części końca odwłoka to walwy. Oczywiście brak wtórnego aparatu kopulacyjnego :-) |
Na podstawie oglądanych zdjęć, odnoszę wrażenie, że przydatki analne samic szablaków są mniejsze, krótsze lub np. szerzej rozstawione i składają się tylko z części górnej. Zresztą określane są one jako malutkie ząbki lub delikatne listki. Jeśli część dolna w ogóle występuje to raczej jest w zaniku, gdyż samicy owe przydatki raczej do niczego nie są potrzebne.
Jednak przykład żagnicy na zdjęciu powyżej świadczy o tym, że przydatki analne samicy nie zawsze są mniejsze i delikatniejsze. Tego samego dnia sfotografowałam również samca - jego przydatki były podobnej wielkości. Ale jakaś różnica jednak jest - brak dolnych narządów analnych, które u samca znajdują się poniżej owych długich "listków".
Odwłok samca żagnicy jesiennej - widoczne górne i dolne narządy (przydatki) analne. Poprzez skrzydło widoczny także zarys wtórnego aparatu kopulacyjnego |
Samice ważek mają zwykle inne ubarwienie niż samce, zwane ubarwieniem gynochromatycznym. Jednak w świecie zwierząt występują samice „chłopczyce” ubarwione podobnie jak samce. Takie samice nazywamy samicami androchromatycznymi.
Samice androchromatyczne mają żeńskie narządy rozrodcze, lecz samce interesują się nimi na ogół mniej (nie zauważają, ignorują). W przypadku gdy występuje niedobór "normalnie" ubarwionych samic, wówczas samice androchromatyczne mają szanse na rozród. Takie samice w efekcie zyskują więcej czasu na odżywianie, a jaja mają więcej czasu na dojrzewanie (w ich narządach).
Cechy ubarwienia są dziedziczne (gen recesywny) - samice androchromatyczne przekazują taki gen swojemu potomstwu.
Są jednak gatunki ważek (np. żagnica torfowa Aeshna juncea), których samice najczęściej ubarwione są podobnie jak samce, i o dziwo - budzą ich większe zainteresowanie niż rzadziej spotykane samice gynochromatyczne (normalnie ubarwione).
Źródło oraz zdjęcia porównawcze samców, samic gynochromatycznych i samic androchromatycznych tutaj.
Moja wiedza na temat ważek (szablaków) ciągle jest bardzo skromna, ale analizując zdjęcia ważek sfotografowanych z boku największą uwagę przykładam do (nie)obecności wtórnego aparatu kopulacyjnego. Czasem jednak okazuje się, że ważka bardzo dokładnie zasłania skrzydłami brzuszną stronę odwłoka i nie ma możliwości oceny. Wówczas przyglądam się końcówce odwłoka, zwłaszcza narządom analnym - niestety, jeszcze trochę to potrwa nim będę w stanie zawsze określić czy są one długie (u samców) czy krótkie (u samic). Zatem przyglądając się im staram się ocenić je po kształcie - czy są bo są (jak u samic), czy ich kształt, długość i rozstaw mogą posłużyć do chwycenia samicy (jak u samców). Dobrze, jeśli widać płytkę osłaniającą ujście dróg płciowych samicy, lecz nie zawsze można na nią "liczyć".
Nie zawsze, ale pewną wskazówką może być jeszcze kształt odwłoka. Odnoszę wrażenie, że na niektórych zdjęciach ważki mają wyraźnie grubsze, jakby potężniejsze odwłoki. Przypuszczam, że może to wskazywać na samicę (odwłok wypełniony jajeczkami), jak np. w przypadku szablaka krwistego - samiec ma wyraźnie przewężony i smukły, natomiast odwłok samicy jest wyraźnie grubszy i bez przewężenia.
Oczywiście, generalizowanie sprawy byłoby błędem - są gatunki, gdzie samce mają także szerokie odwłoki, ale mimo wszystko jest to warte wzięcia pod uwagę.
O możliwości oceny płci ważki przy oglądzie z lotu ptaka napiszę osobno.
1 288
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz