WAŻKI zaChwycone : Szablaki późne z kolekcji

Okazało się, że wszystkie samce szablaka późnego sfotografowałam w Moim Lesie (a więc nie spotkałam ich na Łące Wschodniej). I było ich aż pięć, a nie cztery! Nie popełniłam pomyłki, lecz oznaczając tymczasowo sfotografowane szablaki, niechcący dwa osobniki wzięłam za tego samego. Ale po kolei. Oto pierwszy z nich, sfotografowany 31 sierpnia w pobliżu stawu. Przyznaję, słabo go pamiętam - było to przelotne spotkanie - kilka zdjęć z dość dużej odległości, i tyle.
Mimo, że fotografie nie są dobrej jakości to i tak sporo widać. Jest to dojrzały samiec, widoczne są żółte pleuryty na tułowiu oraz odwłok: czerwonawo-żółty z żółtymi przetchlinkami i jasnymi łączeniami ostatnich segmentów odwłoka. Przydatki analne czerwonawe. Na czarno użyłkowanych skrzydłach brązowe pterostigmy. Oczy brązowe (góra), bure (dół).

Samiec szablaka późnego (Sympetrum striolatum). Dotychczasowe oznaczenie L2013-08-31[3]

Poniższego samca pominęłam w swojej kolekcji i teraz odkryłam wśród zdjęć. Prawdopodobnie zrobiłam mu tylko kilka zdjęć i odfrunął. Gdy złapałam ostrość udało mi się zrobić dwa ujęcia z góry.

Samiec szablaka późnego (Sympetrum striolatum).

Samiec szablaka późnego (Sympetrum striolatum). Ten sam samiec widziany z boku.

Jak okryłam pomyłkę? Najpierw zauważyłam, że samiec powyżej ma skrzydła niemal nieuszkodzone, w przeciwieństwie do następnego, oznaczanego dotąd jako L2013-09-07[2]. Następnie sprawdziłam czas wykonania zdjęć. Pomiędzy jednym a drugim minęło tylko (aż!) sześć minut. W tym czasie wykonałam (a później usunęłam) pięć zdjęć. To jednak za długi czas i za mało zrobionych zdjęć, by sprawa dotyczyła tego samego osobnika. Z pewnością w tym czasie pierwszy odfrunął, a ja po pewnym czasie natknęłam się na następnego szablaka późnego.

Samiec szablaka późnego (Sympetrum striolatum). Dotychczasowe oznaczenie L2013-09-07[2]

Samiec szablaka późnego (Sympetrum striolatum). Dotychczasowe oznaczenie L2013-09-07[2]
Ten okaz ma charakterystycznie uszkodzone skrzydło

Przez bardzo długą chwilę studiowałam wszelkie możliwe detale obu samców, by upewnić się czy na pewno były to dwa okazy, a nie jeden. Uszkodzenia skrzydeł są jednak wskazówką nie do podważenia. Niemniej, na wszelki wypadek zrobiłam zestawienie odwłoków obu samców i... jestem w kropce. Nie jestem pewna czy widzę różnice, tym bardziej, ze zdjęcie pierwsze jest gorszej jakości (robione z większej odległości).

Porównanie odwłoków dwóch(?) samców szablaka późnego

Z następnym szablakiem spędziłam bardzo dużo czasu. Wygrzewał się w promieniach słońca siedząc na jednym z suchych wiesiołków. Pozwolił mi fotografować się do woli. Po kilku minutach zdecydowałam się nawet nakręcić film (muszę go trochę obrobić). Filmowałam go z bardzo bliska i z różnych stron do czasu aż wyczerpał się akumulator. Potem zostałam przy nim jeszcze długa chwilę i przyglądałam się mu czerpiąc wielką przyjemność z jego wspaniałego towarzystwa. Gdy musiałam już odejść, wzruszona powiedziałam "Dziękuję ci". A on pozostał na swoim wiesiołku. Może drzemał.

Samiec szablaka późnego (Sympetrum striolatum). Dotychczasowe oznaczenie L2013-09-07[5]

Ostatniego szablaka sfotografowałam następnego dnia, 9 września 2013r. Był to ostatni pogodny weekend - później zrobiło się chłodno i jesiennie, więc wypady do lasu się skończyły.
Właśnie wracałam ze swojego "polowania", gdy przysiadł na gałązce drzewa, obok którego właśnie przechodziłam. Na jego brązowym śródpleczu widać ów delikatny rysunek (cienkie jaśniejsze linie). Górna i dolna część oka wyraźnie oddzielona jasną (białą?) linią, co charakteryzuje, moim zdaniem, szablaki żółtonogie.

Samiec szablaka późnego (Sympetrum striolatum). Dotychczasowe oznaczenie L2013-09-08[2]

Moim zdaniem wszystkie osobniki były dojrzałe, ani młode, ani stare. Choć ten ostatni miał jasne czerwonawe pterostigmy, więc może był trochę młodszy.

2 467